W 1249 r., a więc zaledwie kilka lat po przybyciu Krzyżaków do ziemi pruskiej, doszło za pośrednictwem papieża do zawarcia między nimi a plemionami pruskimi pokoju w warowni dzierzgońskiej. W rzekomo przepełnionym duchem pokoju traktacie mowa była o niesieniu Prusom wolności, lecz nie wszystkim, odnosił się on bowiem jedynie do kilku pruskich podgrup etnicznych, zastrzegając w dodatku jako warunek pokoju, że Prusowie pozostaną na zawsze chrześcijanami. Krwawy konflikt – między misją jednych, a oporem drugich – rozgorzał wkrótce na nowo.

Pokrótce mówiąc, bracia zapewnili przytoczonym tu już kilkakroć neofitom wszelaką wolność osobistą, dopóki ci wiarę katolicką zachowają, katolickiemu Kościołowi posłuch oddawać i wiernie służyć będą, zaś wielkiemu mistrzowi, braciom i całemu ich domowi lojalnymi poddanymi pozostaną. Neofici zgodę swoją na to wyrazili, że jeśliby kiedykolwiek któraś z ich ziem albo któryś z nich z osobna od innych odłączyć się mieli, niech tedy niniejszemu wolność zapewnioną całkiem stracić przyjdzie. Dalej przytoczeni tu neofici na nasze pytanie, jakie prawo świeckie wybierają i jakiej jurysdykcji świeckiej zamierzają przestrzegać, na zgromadzeniu się zebrawszy ustanowili między sobą, że o prawo świeckie i świecką jurysdykcję Polaków, ich sąsiadów, upraszają i wybierają.

Bądź aktywny


źródło: 1249 Februar 7. Christburg. Friedensvertrag zwischen dem Orden und den abgefallenen Preußen in Pomesanien, Warmien und Natangen, geschlossen unter Vermittelung des päpstlichen Nuntius und Assistenz des Bischofs von Culm, w: Preußisches Urkundenbuch, red. Historische Kommission für Ost- und westpreußische Landesforschung przez Rudolfa Philippi‘ego, t. 1: Die Bildung des Ordensstaats, cz. 1, Königsberg 1882, nr. 218, s. 160.