Po przyłączeniu w 1945 r. północnych ziem pruskich do Związku Radzieckiego dążeniem historyków i autorów podręczników szkolnych w ZSRR było znalezienie ważnych osobistości z własnego kraju, których działalność związana byłaby z historią tego regionu. Kryła się za tym potrzeba nowych interpretacji i tworzenia nowych więzów. Urodzony na terenie dzisiejszej Ukrainy generał Armii Czerwonej Iwan Daniłowicz Czerniachowski wydawał się być z wielu względów idealnym kandydatem.

 

W tym samym czasie, kiedy armie sowieckie, pozostawiając za sobą Wisłę, skierowały atak ku Odrze, rozpoczęły się działania w Prusach Wschodnich. Przeciwnik bronił się zaciekle, więc nasze oddziały posuwały się do przodu marudnie. W tym kraju wszystko było stworzone do obrony: zamki teutońskie, fortece z czasów wojny siedmioletniej, bunkry z żelazobetonu, a nawet same miasta i wsie. Śmiertelną ranę odniósł podczas tych walk dowódca 3. Frontu Białoruskiego Iwan D. Czerniachowski. Był najmłodszym dowódcą frontu, nie miał nawet 40 lat. Żołnierze kochali go za jego odwagę i prostolinijność. Nigdy nie dopuścił, by któryś z jego podwładnych został niesprawiedliwie potraktowany.

 

Bądź aktywny


źródło: Ostrovskij, Valerij P. (Red.): Istorija SSSR. Učebnik dlja 11 klassa srednej školy, Moskva 1990, s. 87.